Według nowego raportu Colliers International, po pełnym wyzwań okresie w Europie, Chinach i USA globalne rynki odzyskują równowagę pomiędzy podażą, a popytem. Pomimo, iż niektóre rynki w dalszym ciągu przeżywają pewne trudności, większość odzyskała już stabilność. Dla wielu rynków jest to pierwszy okres stabilizacji od kilku lat.
- Wiodące globalne rynki w Hong Kongu, Londynie oraz Tokio, pozostają najdroższymi miejscami jeżeli chodzi o koszty najmu, przy czym w Hong Kongu wynoszą one $154.78, w Londynie $134.14, zaś w Tokio $99.29. Pomimo wzrostu kosztów w Londynie o prawie $10 oraz spadku o podobnej wielkości w przypadku Hong Kongu, lidera rankingu, w dalszym ciągu pozostaje on najdroższym miejscem do najmu powierzchni biurowej - komentuje Charlton.
- Jeżeli chodzi o stopę kapitalizacji dla obiektów typów prime, Hong Kong kolejny raz znalazł się na czele rankingu z najniższą globalną stopą kapitalizacji w wysokości 2,53%, na kolejnych pozycjach znalazły się Wiedeń z 3,5% oraz Zurych z 3,8%. Te niskie stopy kapitalizacji wynikają z dużego popytu inwestorów na ograniczoną ilość dóbr o wysokiej jakości. Inwestorzy w dalszym ciągu wybierają te rynki z uwagi na postrzeganą relatywną stabilność oraz status "bezpiecznej przystani" - dodaje ekspert Colliers International.
Chociaż widmo rozpadu strefy euro zostało oddalone, europejski rynek wynajmu powierzchni biurowych w dalszym ciągu doświadcza spowolnienia, przy czym obszary notujące wzrost znajdują się w części krajów Europy Północnej, takich jak Niemcy i państwa skandynawskie, zaś spadki notowane są w większości krajów Południa Europy oraz niektórych rynkach w Europie Środkowej i Wschodniej. W Niemczech, popyt na najem zaczął rosnąć w pierwszym kwartale 2013 r., natomiast w Paryżu oczekiwana jest w tym roku
- Jeśli chodzi o polski rynek biurowy to nadal charakteryzuje się on wysoką aktywnością deweloperską. Zgodnie z prognozami w całym 2013r. deweloperzy ukończą projekty o łącznej powierzchni przekraczającej 0,5 mln mkw. Z uwagi na tak znaczący przyrost zasobów, wskaźnik pustostanów dla głównych rynków, który na koniec pierwszego kwartału 2013r. wyniósł 10,2%, będzie kontynuował tendencję wzrostową. Popyt na powierzchnię biurową pozostanie na stabilnym poziomie, zbliżonym do wyników z 2012r - komentuje Ewa Grudzień, analityk w dziale doradztwa i badań rynku, Colliers International
Cały raport dostępny w serwisie www.propertynews.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Globalny rynek nieruchomości biurowych odzyskuje stabilność