Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie antymonopolowe, które ma sprawdzić, czy Gerda Polska i jej dystrybutorzy, naruszyli prawo przy ustalaniu cen drzwi antywłamaniowych.
Wątpliwości urzędu wzbudziły umowy zawierane przez spółkę Gerda z 45 dystrybutorami jej produktów. Postępowanie ma zbadać, czy w podpisywanych umowach Gerda zobowiązywała swoich partnerów handlowych do ścisłego przestrzegania ustalonych przez siebie cen odsprzedaży poszczególnych typów drzwi antywłamaniowych.
Gerda miała naruszyć prawo antymonopolowe, zastrzegając sobie prawo do rozwiązania umowy z kontrahentem w trybie natychmiastowym, w przypadku gdy ten nie wywiązał się z narzuconych przez Gerdę warunków.
Zdaniem UOKiK, wspólne ustalanie cen jest jednym z najpoważniejszych naruszeń prawa antymonopolowego, mającym także negatywne skutki dla konsumentów, gdyż słabsi uczestnicy rynku tracą dostęp do zróżnicowanych pod względem cen oraz jakości ofert.
"Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie antymonopolowe powinno zakończyć się nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku potwierdzenia zarzutów prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorców kary finansowe w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznych przychodów" - podano w komunikacie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gerda podejrzana o zmowę cenową