Tylko jedna z 16 firm budowlanych zgodziła się dokończyć budowę części drugiego odcinka autostrady A2 na warunkach zaproponowanych przez rząd. To spółka Eurovia, powiązana bezpośrednio z francuskim koncernem Vinci - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".
Francuzi zadeklarowali, że jeżeli zostaną wybrani, to do końca listopada dokończą betonowanie mostów i wiaduktów oraz ułożą na całej długości pierwszą z trzech asfaltowych warstw autostrady.
Wstępnie zadeklarowali, że ów 30 km odcinek będzie przejezdny i oznakowany do 10 maja 2012 r.
W poniedziałek o północy uprawomocniła się decyzja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o odstąpieniu od umowy z Covec. Zgodnie z kontraktem zawartym w 2009 r., Covec miał wybudować 50 kilometrów autostrady A2 między Strykowem a Konotopą o łącznej wartości 1,3 mld zł. W maju okazało się, że zalega z wypłatami należności wobec polskich podwykonawców. Zaległości płatnicze podwykonawcy szacowali na kilkadziesiąt milionów złotych.
Wierzyciele chińskiego Covecu mają coraz mniej cierpliwości wobec swojego niedawnego zleceniodawcy prac na budowie autostrady A2. Jak informował portal wnp.pl o należne im wynagrodzenie dopominają się już firmy windykacyjne. Czytaj wiecej: Długi Covecu na sprzedaż
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francuzi chcą skończyć część A2 za Chińczyków