Euro 2012: w Polsce wiadomo gdzie, na Ukrainie jeszcze nie

Euro 2012: w Polsce wiadomo gdzie, na Ukrainie jeszcze nie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Warszawa, Gdańsk, Wrocław i Poznań - w tych miastach mecze będą na pewno. Z powodu problemów infrastrukturalnych nie zapadły decyzje dotyczące Ukrainy.

Chorzów i Kraków jako miasta-gospodarze zostały odrzucone. Wszystkie miasta zaproponowane przez Polskę spełniały warunki, ale umowy zostały podpisane tylko z czterema.

Najprawdopodobniej trzy miasta ukraińskie dostana szansę organizowania rozgrywek - Lwów, Donieck i Charków. Mają czas do 30 listopada na poprawienie zaangażowania prac przygotowawczych. Definitywnie odrzucono Odessę i Dniepropietrowsk.

O godz. 8.00 polskiego czasu rozpoczęła się w Bukareszcie druga część posiedzenia Komitetu Wykonawczego UEFA, która zadecyduje o wyborze miast-gospodarzy piłkarskich mistrzostw Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie.

UEFA podjęła również decyzję w sprawie przypadków rasistowskich zachowań w czasie meczów. Sędzia będzie miał prawo zawiesić mecz w takich sytuacjach

W spotkaniu w roli gościa wziął udział prezes PZPN Grzegorz Lato.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato i szef Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej Hrihorij Surkis jako pierwsi poznali decyzję UEFA. Do czasu konferencji prasowej zostali jednak zobligowani do zachowania tajemnicy.

Wtorek obfitował w nieoficjalne informacje dotyczące podziału. Część informatorów donosiła o przyznaniu prawa organizacji turniej ośmiu początkowo zgłoszonym miastom (Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław oraz Kijów, Dniepropietrowsk,Donieck i Lwów).

Inne nieoficjalne źródła sugerowały nieproporcjonalny podział - cztery w Polsce i dwa na Ukrainie lub wręcz sześć w Polsce (dodatkowo Kraków i Chorzów) i dwa na Ukrainie. Z kolei osoby zbliżone do francuskiego L'Equipe sugerowały, że werdykt może dotyczyć tylko polskich miast, które są lepiej przygotowane do organizacji turnieju.

Sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Zdzisław Kręcina przekonywał dziś w TVN 24, że podział miast między Ukrainą i Polską będzie sprawiedliwy. - Decyzja, że któreś z państw ma więcej miast gospodarzy, byłaby bardzo krzywdząca dla któregoś z krajów. Może być podział 3+3, 4+4, może być także i 5+5. Ale po równo - zaznaczył Kręcina.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Euro 2012: w Polsce wiadomo gdzie, na Ukrainie jeszcze nie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!