Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Już 16 lipca do Brukseli trafią polskie plany, jak wydawać 67 mld euro z Unii. Ale o tym, jak szybko napoczniemy te pieniądze, nie zdecydują drogowcy, ale Ministerstwo Środowiska. Jeśli resort nie przyspieszy wyznaczania siedlisk zwierząt i gniazd ptaków, może opóźnić się budowa dróg, remonty na kolei i inne inwestycje infrastrukturalne, bo Komisja Europejska nie będzie dotować żadnych projektów, jeśli nie wiadomo, czy leżą na obszarach Natura 2000, czy nie.
Problem w tym, że Komisja Europejska kazała nam go poprawić. Dostała bowiem od naszych organizacji ekologicznych odrębny spis (tzw. shadow list), który nie do końca pokrywa się z tym, co wysłał rząd. KE poprosiła więc nasze Ministerstwo Środowiska, żeby sprawdziło, czy obszary z listy ekologów trzeba chronić.
Już dziś mamy kłopoty z Naturą - Komisja wstrzymała pieniądze na remont m.in. trasy kolejowej E30 na Dolnym Śląsku, bo Polska nie potrafi określić, czy budowa przechodzi przez obszary Natury - czytamy w dzienniku.
Ale to dopiero początek problemów. Komisja bowiem zastrzegła, że nie możemy finansować z 67 mld euro na lata 2007-13 żadnych inwestycji, które przechodzą przez sporne obszary Natury 2000. Takich projektów jest masa - to m.in. trasy kolejowe, autostrady, drogi. Na budowach prowadzonych za unijne euro, które przechodzą przez sporne obszary Natury 2000, nic się nie dzieje.
Na szczęście rządowi udało się doprowadzić przynajmniej do tego, że nasze programy mimo kłopotów z Naturą 2000 będą przez Unię przyjęte do oceny.
- Do programów wprowadzimy zapisy, na mocy których Polska zobowiązuje się, że w przypadku, gdy inwestycje z unijnych dotacji są na potencjalnych obszarach Natura 2000 z tzw. shadow list, że albo dokładnie wyznaczymy te obszary, albo wykażemy, że ich tam po prostu nie ma - wyjaśnia :GW: Janusz Mikuła z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. - Nie ma obaw, że z powodu nieuzgodnienia przez Polskę wszystkich obszarów Natury 2000 opóźni się wysłanie naszych programów operacyjnych do Brukseli. Wyślemy je najpóźniej w poniedziałek - dodaje Mikuła.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekolodzy wstrzymają unijną kasę na budowy