Zapachniało opóźnieniem projektów i ich podrożeniem. Ekolodzy wytykają drogowcom błędy m.in. na trasach A1 i S3. Jeśli ich uwagi zostaną uwzględnione, będą kosztować. I to słono.
Bankwatch Network ma zastrzeżenia do inwestycji na A1 Nowe Marzy — Toruń, którą za kilkanaście dni zacznie budować Gdańsk Transport Company — koncesjonariusz trasy.
— W tym obszarze przebiegają szlaki migracyjne wilków i innych dużych ssaków, więc konieczne są zmiany w projekcie i umieszczenie w nim dodatkowych przejść dla zwierząt. Będziemy rozmawiać na ten temat z GTC i Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI) — wyjaśnia Robert Cyglicki, który w Bankwatch Network odpowiadał za przygotowanie części drogowej raportu.
EBI ma być kredytodawcą inwestycji, ale zanim udzieli finansowania, zawsze sprawdza zgodność projektu z ekoprzepisami.
— Prowadziliśmy kilka lat temu rozmowy z ekologami i krajowa organizacja Wilk przedstawiła stanowisko. Minęło sporo czasu, więc wróciliśmy do konsultacji i jeśli organizacje środowiskowe zaprezentują uzasadnione zastrzeżenia, z pewnością weźmiemy je pod uwagę — przekonuje Ewa Łydkowska, rzecznik GTC. Nowe przejścia zwiększą koszt budowy.
Wiele problemów z ekologią na innym odcinku A1 (Toruń — Stryków) może mieć także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) - czytamy w 'Pulsie Biznesu".
— Inwestor ma uzupełnić dokumentację o dodatkowe informacje dotyczące analizy wariantów przebiegu trasy w zakresie oddziaływania na obszar Natura 2000. Chodzi o obszar ochrony ptaków Pradolina Warszawsko-Berlińska oraz ochrony siedlisk Pradolina Bzury-Neru — twierdzi Elżbieta Strucka, rzecznik Ministerstwa Środowiska.
Dyrekcja przyznaje, że analizowane są inne warianty przebiegu trasy niż dotychczas planowany. Zapowiada zakończenie prac przed upływem roku. Tylko co będzie, jeśli to inny wariant przebiegu okaże się najlepszy? Autostrada z Torunia do Łodzi nie pobiegnie prostym szlakiem, lecz wężykiem. A więc będzie droższa - pisze "Puls Biznesu".
Kolejne kłopoty czekają drogowych urzędników na trasie S3 Szczecin — Gorzów Wielkopolski. Inwestycja na tym odcinku już jest rozpoczęta, a tymczasem okazuje się, że wątpliwości do jej realizacji ma Komisja Europejska, która kwestionuje analizę środowiskową drogowej dyrekcji. Zdaniem komisji nie dość jednoznacznie udowodniono w niej, że wybrany przebieg jest optymalny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekolodzy stają na drodze drogowym inwestycjom