Z powodu ograniczeń finansowych GDDKiA może zakończyć rok z niezapłaconymi rachunkami - pisze "Gazeta Wyborcza".
W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trwa wyścig z czasem, by do końca roku zapłacić jak najwięcej faktur za prace wykonane przez drogowców. Do początku zeszłego tygodnia GDDKiA zapłaciła tegoroczne faktury za niemal 12,5 mld zł i do końca roku miała uregulować zobowiązania za 4,32 mld zł. Do tego dochodziły płatności warte ok. 3 mld zł za utrzymanie i odśnieżanie dróg oraz działalność administracji drogowych - przypomina "Gazeta Wyborcza".
Część tegorocznych rachunków może nie zostać zapłacona do końca roku. - W dodatkowych "przerobach" mamy prace warte 1,5 mld zł. Faktury za te prace zostaną zapłacone jeszcze w tym roku lub w styczniu, albo są to prace, które poddajemy badaniom laboratoryjnym - poinformowało "Gazetę" biuro prasowe dyrekcji.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Drogowcy dostaną pieniądze z opóźnieniem?