Na cześć Justyny Kowalczyk, która została mistrzynią świata w biegu narciarskim, władze Małopolski chcą szybko wyremontować 40-kilometrową dziurawą drogę do jej rodzinnej wsi od strony Krakowa - informuje "Gazeta Wyborcza".
- Już postanowiliśmy, że w ciągu dwóch lat droga do Kasiny Wielkiej będzie jak nowa - zapowiada Kazimierz Czekaj, przewodniczący komisji budżetowej małopolskiego sejmiku. - Myśleliśmy o tym już w ubiegłym roku, nawet rozpoczęliśmy roboty w niektórych miejscach. Teraz, po sukcesie Justyny Kowalczyk, przypilnujemy, by do 2010 roku na całym odcinku wylano nowy asfalt. Zastanawiamy się też, czy ta droga nie powinna być oficjalnie nazwana imieniem Justyny Kowalczyk..
Modernizacja obejmie blisko 40 km drogi. Zostanie wymieniona nawierzchnia, powstaną chodniki, zatoczki i krawężniki. Inwestycja ma zakończyć się do grudnia przyszłego roku - koszt to 38,7 mln zł, z czego unijna dotacja to ponad 25 mln zł.
Wójt Tadeusz Patalita jest zachwycony: - Mieszkańcy gminy są bardzo wdzięczni Justynie Kowalczyk. Jej występy zapewne motywują władze województwa do sprawnego remontu - cieszy się wójt. - Z gminy na zawody do czeskiego Liberca, na których Justyna zdobyła złoty medal, pojechała delegacja mieszkańców. Radości nie było końca. W sobotę, kiedy nasza krajanka ponownie wystartuje, będziemy trzymać kciuki. Nawet nie chcę myśleć, co będzie, gdy Justyna zdobędzie drugie złoto. Na wszelki wypadek składam deklarację, że lotniska nie potrzebujemy, ale profesjonalne trasy biegowe i modernizacja linii kolejowej toby się przydały - marzy Tadeusz Patalita.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Droga na cześć Justyny Kowalczyk