Kto planuje remont mieszkania, powinien się wstrzymać z tym do zimy. W ciągu najbliższych miesięcy ceny usług budowlanych spadną bowiem o 20 do 30 proc. - przewidują specjaliści oraz sami wykonawcy.
Do października ceny usług rosły. Za położenie metra kwadratowego glazury trzeba było średnio zapłacić w Łódzkiem 46 zł - o złotówkę więcej niż w sierpniu i 4 zł więcej niż przed rokiem. Na Mazowszu cena skoczyła od sierpnia z 50 do 52 zł, a w Małopolsce - z 44 do 45 zł. - Ale to już przeszłość - anonimowo przyznają sami wykonawcy. I dodają, że do wiosny będą musieli obniżyć ceny nawet o 30 proc.
Jak pisze "Polska" jest jeszcze inna dobra wiadomość dla tych, którzy chcą wyremontować mieszkanie: skończy się wielomiesięczne czekanie na ekipę. - Zimą to klienci będą urządzać casting na fachowca - przewiduje Henryk Benkowski, szef Kuriera Budowlanego. Wszystko przez kryzys finansowy, który jesienią dotarł do Polski. Jedna po drugiej wstrzymywane są inwestycje - te wielkie, jak budowa pierwszego łódzkiego drapacza chmur przy ul. Piotrkowskiej, i te małe, indywidualne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dobra strona kryzysu: budowlańcy obniżają ceny remontów