Kupowane w szczycie hossy na rynku nieruchomości działki są teraz dużo mniej warte. A kredyty trzeba spłacać.
W szczycie hossy działki najchętniej kupowali irlandzcy i hiszpańscy deweloperzy, którzy liczyli, że ceny w Polsce będą jeszcze długo rosły podobnie jak to było w ich ojczystych krajach. Stało się jednak inaczej i w przypadku niektórych działek ceny spadły nawet o ponad połowę. "Rzeczpospolita" wśród tych pechowców wymienia irlandzki Redshank, który zapłacił 58 mln zł za 1900 m. kw. w Warszawie oraz hiszpańskie firmy Lubasa i Sando.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Deweloperzy utopili miliony w drogich nieruchomościach