Choć przetarg na budowę elektrowni w Puławach unieważniono, a PGE GiEK zbyła 50 proc. udziałów w spółce Elektrownia Puławy na rzecz wspólnika - Grupy Azoty Puławy, to jednak nie oznacza to koniec inwestycji. Puławy potrzebują bowiem nowej elektrociepłowni, co więcej gaz jako paliwo ma nadal dużo atutów.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co dalej z energetyką dla Puław?