Zastój w budownictwie negatywnie wpływa na rynek chemii budowlanej. Jak czytamy w "Pulsie Biznesu" sprzedaż będzie spadała, a na odbicie trzeba będzie poczekać do 2011 r.
Badanie pokazuje, że odpowiedzialne za spadki są głównie mocna konkurencja i trudny dostęp do kredytów inwestycyjnych. Do tego dochodzi spadek popytu i zatory płatnicze. Jak czytamy w "PB" efektem konkurencji cenowej będzie sięganie przez inwestorów po tańsze rozwiązania z segmentu chemii budowlanej.
Jak prognozuje "PB", poprawy można spodziewać się dopiero w 2011 r., ale w znacznym stopniu zależeć będzie to od polityki kredytowej banków.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chemia budowlana w kryzysie