Spółka jest zdeterminowana, by rozpocząć produkcję ceramiki na Wschodzie.
— Z jednej strony, to odpowiedź na spowolnienie gospodarcze, a z drugiej, rezultat fiaska planowanych przez nas akwizycji — wyjaśnia Mirosław Jędrzejczyk, prezes Cersanitu.
Producent płytek, ceramiki i artykułów wyposażenia łazienek nastawiał się szczególnie na zakupy w Rosji.
— Byliśmy już bardzo blisko, ale nie wyszło. Nadal prowadzimy rozmowy i jesteśmy zdania, że trudniejsze czasy, które teraz nastały, będą nam sprzyjać. Cały czas monitorujemy ten rynek i już pojawiają się informacje o spółkach, które muszą wygaszać moce, bo nie są w stanie sprzedać, lub które przeinwestowały i tracą płynność finansową — mówi Mirosław Jędrzejczyk.
Cersanit ma już w Rosji fabryki płytek ceramicznych, ale nie wytwarza tam jeszcze ceramiki, na czym bardzo mu zależy. Tymczasem strategia rozwoju grupy zakłada, że już w przyszłym roku na tym rynku będzie wytwarzał 1 mln szt. ceramiki. Żeby ją zrealizować, musi przejąć gotowy zakład - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Cersanitowi zależy na Rosji