Budowa drugiej linii produkcyjnej nie skończy się tak szybko jak planowano, a pracownicy być może będą musieli pójść ma miesięczne bezpłatne urlopy. Tak szefowie Cementowni Ożarów reagują na kryzys.
Andrzej Ptak, dyrektor Grupy Ożarów, nie chce komentować informacji o urlopach bezpłatnych. Przyznaje jednak w "GW", że firma zaciska pasa. - Pierwsze dwa miesiące tego roku pod względem sprzedaży cementu były fatalne. Nie wiem, jak będzie dalej, ale oszczędności są konieczne - tłumaczy.
Program zaciskania pasa obejmuje m.in. zmianę planów budowy drugiej linii produkcyjnej za blisko miliard złotych. Dzięki temu na koniec 2009 roku cementownia miała produkować dwukrotnie więcej cementu niż obecnie. - Inwestycja wprawdzie trwa, ale zdecydowaliśmy, żeby nie realizować jej od razu w całym planowanym zakresie. To konieczne, bo bardzo podrożało euro. Ograniczenie inwestycji pozwoli teraz zaoszczędzić ok. 25 proc. jej kosztów - wyjaśnia w dzienniku Ptak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Cementownia Ożarów hamuje na kryzysie