Bułgaria jest krajem, w którym najszybciej w br rosły ceny mieszkań; wyprzedziła nawet dotychczasowego rekordzistę - Łotwę. We wrześniu, w porównaniu ze styczniem, średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Bułgarii wzrosła o 30,6% - podaje sofijski dziennik "Trud", powołując się na międzynarodową firmę Knight Frank, wyspecjalizowaną w handlu nieruchomościami. W opracowanym przez firmę, globalnym rankingu Bułgaria przeskoczyła z ósmego na pierwsze miejsce.
Wg bułgarskich ekspertów od nieruchomości ceny są podnoszone spekulacyjnie przez właścicieli firm budowlanych. Dla przykładu "Trud" podaje, że rok temu, w prestiżowej dzielnicy Sofii, Reducie, można było kupić nowe mieszkanie o powierzchni 66 m kw. za średnio 39 tys. euro, a obecnie taki sam metraż w stanie surowym w tym rejonie kosztuje co najmniej 75 tys.
W niektórych dzielnicach Sofii w nowym budownictwie ceny skoczyły do 2500-3000 euro za metr kwadratowy.
Eksperci finansowi uważają, że w na rynku nieruchomości, szara strefa, szacowana na 25-30% PKB, pierze najwięcej pieniędzy. Proponują oni więc wprowadzenie zakazu zawierania transakcji kupna mieszkań za gotówkę (z ręki do ręki).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bułgaria: rekord świata wzrostu cen mieszkań