Od czterech lat kodeks cywilny pozwala generalnym wykonawcom robót budowalnych żądać od inwestorów gwarancji zapłaty za wykonywane prace. To właśnie brakiem ich uzyskania w styczniu tego roku Polimex-Mostostal tłumaczył zerwanie kontraktów z GDDKiA na budowę odcinków A1, A4 oraz S69. Żądanie gwarancji zapłaty może jednak nie okazać się bezwarunkową bronią w sporze wykonawcy z zamawiającym.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Budowlańcy bez łatwego "straszaka" na inwestorów?