Wrocławska firma w tym roku raczej nie zakończy planowanych akwizycji. Liczy na wynegocjowanie lepszych cen.
— Rozmowy nadal trwają, ponieważ w świetle kryzysu na rynku finansowym trzeba zmienić wyceny obu firm — mówi Mirosław Motyka, prezes Budopolu.
Początkowo Budopol zamierzał wydać 17 mln zł na zakup spółki instalacyjnej oraz 5 mln zł na przejęcie firmy z sektora drogowego.
— Spółkom trudno jest pogodzić się ze zmianą ich wyceny. Obecnie negocjacje są na wstępnym etapie — dodaje prezes Motyka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Budopol opóźnia przejęcia