Budownictwo w Polsce ma się bardzo dobrze, o czym świadczą nie tylko statystyki GUS, ale także wyniki giełdowych spółek budowlanych.
Zadowolone mogą być też inne firmy. Bartłomiej Sosna, analityk rynku budowlanego z firmy badawczej PMR, przekonuje, że większość z 200 największych polskich firm budowlanych spodziewa się w tym roku poprawy wyników. - Od jakiegoś czasu mówi się o spowolnieniu w budownictwie, ale tego spowolnienia nie widać. Opóźnienia w inwestycjach drogowych nie mają dużego wpływu na branżę, bo na rynku jest mnóstwo mniej spektakularnych zleceń - powiedział "Gazecie" Sosna.
- Po sześciu miesiącach mamy przeszło 18-proc. wzrost produkcji budowlano-montażowej - cieszy się prof. Zofia Bolkowska z Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa w Warszawie, ekspert Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa. Przyznaje, że tak wysokiego tempa wzrostu GUS nie odnotował w innych dziedzinach gospodarki. Ponadto firmy budowlane wykazują poprawę rentowności zawieranych kontraktów. Np. w Polimeksie ma wzrosnąć w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat z 2,8 proc. do nawet 5 proc.
A mimo to inwestorzy nie kwapią się do kupowania ich akcji. Giełdowy indeks WIG-Budownictwo od blisko roku topnieje w oczach - spadł z poziomu ponad 10,8 tys. do ok. 6,7 tys. pkt, czyli o prawie 40 proc. - wyliczyła "Gazeta".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Branża budowlana odporna na kryzys