Braki kadrowe w nadzorze budowlanym

Braki kadrowe w nadzorze budowlanym
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Braki kadrowe w nadzorze budowlanym dają sie coraz mocniej we znaki. Los największych inwestycji leży w rękach kilkudziesięciu niedoświadczonych inspektorów budowlanych - będą nadzorować wszystkie budowle związane z Euro. Najstarszy stażem ma za sobą ledwie rok pracy i pewnie niedługo odejdzie do lepiej płatnej pracy.

- W nadzorze wojewódzkim co miesiąc przybywa ok. 200 zaległych spraw. Powiatowy nadzór w Krakowie ma ich w tej chwili 8600 - alarmuje na łamach krakowskiej "Gazety Wyborczej" Janusz Żbik, szef Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. - Ja mam 37 pracowników, a żeby sprawnie pracować potrzebuję jeszcze 20. Koledzy z powiatowego mają jeszcze gorszą sytuację, bo u nich brakuje ok. 80 etatów - żali się.

Problemem jest nie tylko zbyt mała liczba ludzi. Kadry WINB składają się niemal wyłącznie z ludzi, którzy dopiero co skończyli studia i na razie zdobywają doświadczenie w pracy inspektora nadzoru - czytamy w dzienniku.

- Oprócz mnie, zastępcy i czterech kierowników działów, jest piętnaście osób, które pracują ok. rok czasu oraz drugie tyle tych, którzy nie pracują dłużej niż trzy miesiące. Najgorsze jest to, że ci z rocznym doświadczeniem pewnie niedługo odejdą i znów będę musiał przyjmować żółtodziobów - narzeka w "GW" Żbik.

Jego zdaniem musi upłynąć przynajmniej rok czasu, żeby nowy pracownik zdobył na tyle duże doświadczenie, by całkowicie samodzielnie być w stanie podejmować decyzje i przeprowadzać kontrole.

Rotacja jest tak ogromna, bo niemal każdy w miarę doświadczony inspektor bez problemu znajduje pracę u developera. Bardziej atrakcyjne finansowo są nawet posady w krakowskim magistracie, który również wysysa pracowników nadzoru budowlanego - wjaśnia krakowski dodatek do "GW".

Przyjmowany do pracy w WINB na stanowisko inspektora może liczyć na pensję w wysokości 1400 zł brutto. Magistrat daje mu już tysiąc zł więcej. Tymczasem developerzy, którzy przechwytują młodych inżynierów, kuszą ich pensjami rozpoczynającymi się od trzech tysięcy zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Braki kadrowe w nadzorze budowlanym

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!