Rząd rozważa budowę dróg ekspresowych za prywatne pieniądze. Trwają analizy, jakie odcinki mogą powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego - dowiedziała się "Rz".
Jak podaje "Rzeczpospolita", na razie nie zapadła decyzja, jakie odcinki mogłyby powstać w tym systemie.
– Na pewno te, na których będzie największy ruch – mówi Jerzy Widzyk, minister transportu w rządzie Jerzego Buzka. – Może to być np. trasa S8 z Wrocławia przez Łódź do Warszawy, S5 między Poznaniem a Wrocławiem czy ”dziesiątka” między Toruniem a Warszawą. A także wszystkie trasy, które łączą się z autostradą A1 – dodaje Jerzy Widzyk.
Eksperci do tej listy dołączają jeszcze ekspresową trójkę między Nową Solą a Legnicą - czytamy w "Rzeczpospolitej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będzie więcej prywatnych dróg