Branża finansowa wycofuje się z kredytowania inwestycji energetycznych i górniczych - czytamy w "Rzeczpospolita". A na odtworzenie mocy w elektrowniach węglowych w perspektywie do 2030 r. potrzebne będą nakłady rzędu nawet 70 mld zł.
Czytaj także: ING kończy z finansowaniem energetyki węglowej
Jednocześnie "Rz" przypomina, że do 2030 roku ze względów środowiskowych trzeba będzie wyłączyć z eksploatacji bloki węglowe o mocy ok. 12 GW. Według szacunków dziennika, odtworzenie takich mocy to koszt sięgający nawet 70 mld zł.
To w połączeniu z niechęcią sektora finansowego dla tego rodzaju inwestycji będzie oznaczać kłopoty dla branży.
A inwestycje energetyczne są kluczową sprawą nie tylko dla polskich elektrowni, ale także dla całej branży budowlanej, która liczy na długoterminową i stabilną politykę inwestycyjną. Taką, która pozwoli im się rozwijać.
Czytaj także:
Napięcie na rynku budownictwa energetycznego
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będą kłopoty z finansowaniem inwestycji w energetykę węglową?