Brak planów zagospodarowania przestrzennego to jeden z najważniejszych czynników wzrostu cen nieruchomości w Polsce - uważa szef resortu budownictwa Mirosław Barszcz.
Najgorzej wypadają Kielce (3,5 proc.) oraz Kraków (niecałe 10 proc). Na tym tle pozytywnie wypada Gdańsk, który ma 52-proc. pokrycie planami zagospodarowania.
Naszym celem jest uproszczenie i ułatwienie gminom procesu tworzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, powiedział Barszcz. Przypomniał, że takie rozwiązania zakłada projekt ustawy dotyczący procesu inwestycyjnego w budownictwie mieszkaniowym, który jest po pierwszym czytaniu w podkomisji infrastruktury.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Barszcz: ceny nieruchomości wysokie bo brak planów