Alstom nie wyklucza prób osiągnięcia porozumienia z Rafako w sprawie kar umownych nałożonych przez PGE Górnictwo i Energetyka za nieterminowe wykonanie inwestycji w Bełchatowie, choć podtrzymuje, że Rafako jest częściowo winne za opóźnienie - poinformował PAP Mirosław Kowalik, dyrektor krajowej organizacji sprzedaży Alstom Power.
"W przypadku tego projektu Rafako było jednym z naszych głównych poddostawców, realizujących na bazie projektu dostarczonego przez Alstom elementy kotła. Dodatkowo Rafako realizowało samodzielnie instalację odsiarczania spalin, której awaria spowodowała przerwę w rozruchu i w konsekwencji opóźnienie w przekazaniu obiektu do eksploatacji" - dodał.
"Mieliśmy nadzieje na kompromisowe rozwiązanie zaistniałej sytuacji. Nie mogąc jednak uzyskać porozumienia w tym zakresie, byliśmy zmuszeni do skorzystania z przysługujących nam praw, co w tym konkretnym przypadku oznaczało konieczność skorzystania z udzielonej nam przez Rafako gwarancji bankowej dobrego wykonania" - powiedział.
Mariusz Różacki, prezes Rafako, mówił niedawno PAP, że spółka w najbliższym możliwym terminie planuje skierować sprawę Alstomu do sądu arbitrażowego w Szwajcarii. Czytaj więcej: Rafako chce odzyskać od Alstomu 135 mln zł
"Jesteśmy wciąż gotowi do konstruktywnych rozmów z Rafako na temat kompromisowego rozliczenia projektu" - powiedział Kowalik.
"W przypadku braku takiej możliwości jesteśmy również gotowi poddać się werdyktowi niezależnego i międzynarodowego arbitrażu w tym zakresie. Nie uznajemy takiego scenariusza za najlepszy, zarówno pod względem kosztów i czasu postępowania, ale też nie obawiamy się jego rezultatów" - dodał.
W grudniu Rafako informowało, że Alstom Power zażądał za pośrednictwem Banku BGŻ przekazania przez Rafako łącznej kwoty 135 mln zł na poczet kar umownych nałożonych przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna za nieterminowe wykonanie zamówienia. Zamówienie zawarte między PGE GIEK a konsorcjum Rafako i spółkami z grupy Alstom Power dotyczyło dostawy kotła oraz instalacji odsiarczania spalin dla bloku 858 MW dla PGE Elektrownia Bełchatów. Czytaj więcej; Alstom żąda od Rafako 135 mln zł za kontrakt w Bełchatowie
W ocenie Rafako brak było uzasadnionych podstaw do wypłaty środków z gwarancji bankowych.
Sąd gospodarczy w Warszawie udzielił zabezpieczenia roszczenia Rafako przeciwko Alstom Power o ustalenie nieistnienia zobowiązania z tytułu niewykonania umowy konsorcjum i nakazał Alstom Power złożenie BGŻ oświadczenia o cofnięciu żądania zapłaty gwarancji bankowej na kwotę 3,7 mln euro i 118,1 mln zł. Pomimo tego bank dokonał jednak płatności na rzecz Alstomu. Czytaj więcej; Mimo ochrony sądowej BGŻ wypłacił Alstomowi 135 mln zł z Rafako
Blok o mocy 858 MW w Elektrowni Bełchatów został oddany 28 września 2011 roku, a umowa PGE GiEK i konsorcjum Alstom przewidywała termin jej zakończenia do 30 kwietnia.
PGE GiEK wystawiła konsorcjum firm Alstom notę obciążeniową z tytułu nieterminowej realizacji budowy bloku na 257,7 mln zł oraz 44,3 mln euro. Ostatecznie strony podpisały ugodę. Nie podano jej wartości.
Czytaj także; Ugoda Alstomu z PGE ws. Bełchatowa - 90 mln euro
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Alstom nie rezygnuje z prób porozumienia z Rafako ws. Bełchatowa