Budowę hali sportowo-widowiskowej w Toruniu dokończy firma Alstal z Inowrocławia, która w drugim przetargu złożyła najtańszą ofertę w wysokości 89,95 mln zł - poinformowała w piątek rzeczniczka prezydenta miasta Aleksandra Iżycka.
Do drugiego przetargu w 2013 r. przystąpił Alstal oraz konsorcjum firm Omnis i Tamex Obiekty Sportowe, które złożyło ofertę w wysokości 90,9 mln zł. Nawet najtańsza z ofert przekraczała środki, jakie miasto mogło, zgodnie z wieloletnią prognozą finansową, przeznaczyć na realizację zadania - 61,6 mln zł.
Miasto zdecydowało się na zwiększenie limitów wydatków. Ogłoszenie kolejnego przetargu bowiem nie gwarantowałoby uzyskania niższej cen, a do końca 2013 r. trzeba wykorzystać dotację z Ministerstwa Sportu i Turystyki (w 2013 r. ma to być 6 mln zł, w latach 2011 i 2012 otrzymano 14 mln zł) oraz dotację samorządu województwa (w 2013 r. - 11,8 mln zł, w latach 2011-2012 otrzymano 17,2 mln zł). Dalszy przestój na budowie wymagałby także poniesienia dodatkowych kosztów ochrony.
Rada Miasta Torunia w czwartek zdecydowała o zwiększeniu środków na dokończenie budowy o 30 mln zł, co wymagało dokonania zmian w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej. To pozwoliło na rozstrzygnięcie przetargu.
W celu obniżenia kosztów przedsięwzięcia Toruń porozumiał się z Sopotem, który pokryje 30 procent zakupu bieżni z towarzyszącym sprzętem, m.in. blokami startowymi i pałeczkami sztafetowymi. W zamian bieżnia zostanie najpierw wykorzystana podczas halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce w hali Ero Arena na granicy Sopotu i Gdańska w marcu 2014 r., a później na stałe znajdzie się w Toruniu. Szacunkowy koszt bieżni wyniesie 6 mln zł, a więc Sopot zapłaci ok. 2 mln zł.
Hala sportowo-widowiskowa może być gotowa na początku 2014 r., gdy prace na budowie rozpoczną się wiosną.
Pierwotnie halę miało wybudować za 122 mln zł konsorcjum firm Hydrobudowa i PBG. Budowa rozpoczęła się wiosną 2011 r. i powinna była zostać zakończona w 2012 r., jednak latem ub.r. została przerwana. Po ogłoszeniu przez Hydrobudowę i PBG upadłości władze Torunia rozwiązały umowę z winny wykonawcy.
Część podwykonawców, którzy byli ujęci w kontrakcie, kontynuowała prace, by zabezpieczyć budowę przed czynnikami atmosferycznymi oraz dewastacją. W sierpniu nad halą zawisła wiecha na znak zakończenia montażu głównej konstrukcji hali. Na zabezpieczenie budowy przed zimą, w tym zadaszenie, wydano 12 mln zł.
Zgodnie z projektem w hali mają zostać zbudowane m.in.: 6-torowa bieżnia o długości 200 metrów, 8-torowa bieżnia do biegów krótkich, rozbiegi do skoku w dal i trójskoku, skoku o tyczce i wzwyż oraz rzutnia do pchnięcia kulą. Bieżnie będzie oddzielał od trybun dwumetrowy pas bezpieczeństwa. Możliwe będą też zawody w grach zespołowych. W obiekcie znajdzie się również m.in. sala treningowa, która umożliwia grę w piłkę ręczną, siatkówkę, koszykówkę i tenisa.
Zakłada się, że w czasie zawodów lekkoatletycznych w hali będzie mogło zasiąść 5200 osób, a podczas gier zespołowych, dzięki dodatkowym trybunom rozsuwanym, zmieści się 6250 kibiców. Widowiska będzie mogło obejrzeć o 3 tys. widzów więcej. Hala ma mieć 162 m długości, 97 m szerokości i 20 m wysokości, a kubatura części naziemnej wyniesie 253 tys. m sześc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Alstal dokończy budowę hali sportowo-widowiskowej w Toruniu