Austriacki koncern Alpine Bau domaga się przed sądem 1,1 mld zł odszkodowania od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Kluczowy dla sądowego rozstrzygnięcia może okazać się wątek dotyczący projektu mostu. - Uważaliśmy, że zbudowanie według projektu GDDKiA jednego z mostów grozi katastrofą budowlaną. Nie chcieliśmy tego robić - tłumaczy "DGP" dyrektor oddziału Alpine Roman Sailer.
Nim Austriacy zostali wyrzuceni z budowy, przedstawili GDDKiA trzy niezależne opinie, według których projekt był wadliwy. Urzędnicy odpowiedzieli, że projekt jest bezpieczny i zamówili kontrekspertyzę u prof. Kazimierza Flagi z Politechniki Krakowskiej. Nigdy jdnakj tej opinii nikomu nie pokazali. Wezwany na świadka prof. Flaga nie potwierdził, że projekt mostu jest bezpieczny - czytamy w "DGP".